NIECODZIENNIK ODC. 76
Pamiętajcie o tym, że miłuję was w taki sam sposób, jak Ojciec mnie miłuje. Jeśli w życiu będziecie stosować się do mego Słowa – tak jak ja stosowałem się do Słowa Ojca – wówczas wytrwacie w mojej miłości podobnie jak ja wytrwałem w Jego miłości. Mówię to wam, aby moja radość wypełniła was całkowicie. Pamiętajcie, że jedynym poleceniem, które wam zostawiam, jest zachowywanie w relacjach między sobą postawy takiej miłości, jaką ja was umiłowałem! Nie ma bowiem większej miłości od tej, gdy ktoś ofiarnie oddaje życie za swoich przyjaciół. Wy zaś, w praktyce, okażecie się moimi przyjaciółmi jedynie wówczas, jeśli będziecie wierni w sprawach, które wam przekazałem! Zobaczcie, już nie traktuję was niczym niewolników, którzy muszą przestrzegać poleceń swego pana bez rozumienia jego motywacji. Wy jednak znacie już moją motywację i sposób mojego myślenia, gdyż traktuję was jak przyjaciół. Z tego powodu przekazałem wam wszystko, co usłyszałem od mego Ojca. To nie wy mnie wybraliście, ale ja was wybrałem i przygotowałem do tego, żebyście poszli do tego świata i wydali w nim trwały owoc, to znaczy taki, który ma znaczenie i prawdziwą wartość. Kiedy zaś będziecie wiernie i wytrwale przynosić taki owoc – podobnie jak ja to czyniłem – kierujcie swe prośby do Ojca, a On da wam wszystko, co będzie wam potrzebne. I nigdy nie zapominajcie, że poleciłem wam, abyście swoim postępowaniem jedni drugim okazywali ofiarną miłość!
JAN 15, 9-17 (NPD)
Czym są dzisiejsze wartości, które przesuwają się i zamazują jak szkiełka w kalejdoskopie? Czy warto spędzać życie siedząc nocą na złotym tronie samotności, z oczami niebieskimi od telewizora? Bywa, że za poklask i luksus trzeba słono zapłacić stresem a nawet wewnętrzną emigracją. Czy jest na to jakieś antidotum? Kiedy wokół nas panuje zgiełk niepewności i czujemy, że czas się temu sprzeciwić, warto wrócić do słów, które nie tracą na aktualności. "Naśladować miłość Jezusa" - to nie tylko hasło; to drogowskaz, jak żyć. W epoce, gdzie dominuje dekalog łowcy efektywności, a relacje międzyludzkie sprowadzone są do naskórkowego muśnięcia, słowa Jezusa z dzisiejszej Ewangelii brzmią wyjątkowo przekornie. Jak w takim razie naśladować miłość, która ofiarnie oddaje życie za przyjaciół w świecie, który uczy nas, by na pierwszym miejscu stawiać przede wszystkim własne potrzeby? (...)
Comments