Muzyczna Premiera
„Codziennie” (Щоночі) to nowy utwór młodego ukraińskiego twórcy G.S George. "Mój dom jest zniszczony, ale nadal wykonuję pracę mojego życia - robię muzykę".
George pisze o sobie:
"Moje piosenki były emitowane w wielu ukraińskich stacjach radiowych, a także w USA, Australii i Wielkiej Brytanii. Osobowość mojej twórczości polega na tym, że jestem autorem wierszy, muzyki, a także zajmuję się miksowaniem siebie. Zaczęłam pisać piosenki po ukraińsku 3 lata temu, w tym roku aktywnie wspieram Ukraińców swoją kreatywnością, wolontariatem, wykonując ukraińskie tłumaczenia popularnych światowych hitów. Dla mnie najważniejszą rzeczą w piosenkach jest znaczenie i to, co ludzie mogą dla siebie uzyskać.
Mam dwa wyższe wykształcenie, pierwsze z powołania umysłu, drugie z powołania duszy. Wspieram ludzi tym, co robię najlepiej, czyli muzyką. Wierzę i wiem, że zwycięstwo będzie nasze. Chwała Ukrainie!
Ta piosenka została całkowicie stworzona w obcym dla mnie mieście, Winnicy. Ale to było obce wojnie, bo nigdy tam nie byłem. Teraz to miasto stało się dla mnie drugim domem. Po tym, jak wyrwałem rodzinę z ostrzału, sam wydostałem się z Charkowa, postanowiłem kontynuować dzieło mojego życia, czyli pisanie piosenek. Uważam, że bez względu na to, jakie to trudne, zawsze należy iść do końca, walczyć o swoją wolność, o prawo do robienia tego, co się lubi, tego, co uważa się za dzieło życia. Teraz wiele nam zabrano: to, co robiliśmy, czym żyliśmy, odkładamy na półkę na czas nieokreślony. Ale to nie znaczy, że należy się poddać i wyrzucić wszystko, o czym się przeżyło i o czym marzyło, wręcz przeciwnie: prawdziwa siła i motywacja ujawniają się w najtrudniejszych okresach naszego życia. Dopiero wtedy zrozumiemy, co jest dla nas najważniejsze.
W nowej piosence chciałem opowiedzieć o uczuciu, które nieustannie dręczy i gryzie od środka - winie ocalałego. To poczucie bezradności, gdy nic nie możesz zrobić, nie możesz w żaden sposób wpłynąć na bieżące wydarzenia. Całe życie jest jak we mgle, po prostu istniejesz, każdy dzień ciągnie się bez końca. Jesteś względnie bezpieczny, wiedząc, że ktoś w tej chwili ryzykuje wszystko, co ma, dla naszej wolności i bezpiecznego życia. Każdy walczy na swoim froncie, front informacyjny też jest bardzo ważny, ale... Wszystko rozumiesz rozumem, ale serce odczuwa inaczej. W tej sytuacji najważniejsze jest, aby nie obwiniać się i puszczać przeszłości, bez względu na to, jak jest to trudne"