Izraelski start-up AIVF stworzył specjalistyczne oprogramowanie wykorzystujące sztuczną inteligencję do analizy zarodków in vitro
Izraelski start-up AIVF stworzył specjalistyczne oprogramowanie wykorzystujące sztuczną inteligencję do analizy zarodków in vitro przed ich wszczepieniem do macicy. Zgodnie z twierdzeniami firmy, narzędzie to jest 30 razy szybsze i aż 38 razy dokładniejsze niż tradycyjna analiza przeprowadzana przez embriologa. Możliwe jest dzięki temu wykrycie drobnych nieprawidłowości, niewidocznych dla ludzkiego oka.
Oprogramowanie jest już w użyciu w Unii Europejskiej, Stanach Zjednoczonych, Australii, Indiach, Brazylii i Irlandii. W Wielkiej Brytanii mogłoby zostać wprowadzone po zarejestrowaniu narzędzia jako urządzenia medycznego przez agencję Medicines and Healthcare Products Regulatory Agency.
Chociaż perspektywy są obiecujące, brytyjski organ regulacyjny Human Fertilisation and Embryology Authority (HFEA) zachęca do zachowania ostrożności. Ostrzega przed korzystaniem z dodatkowych, płatnych opcji leczenia, które obiecują zwiększenie skuteczności procedur. Clare Ettinghausen, dyrektor ds. strategii i spraw korporacyjnych w HFEA, poinformowała, że organizacja zamierza wkrótce opublikować system oceny dla tych dodatkowych technologii, uwzględniając również metody oparte na sztucznej inteligencji.
"System oceny będzie dostarczał informacje dla określonych grup pacjentów i różnorodne wyniki, nie tylko odnoszące się do urodzenia dziecka. Na przykład, system wyjaśni, czy dany dodatek obniża ryzyko poronienia w przypadku starszych kobiet," - zaznaczyła Ettinghausen.
Sience News
Foto: wix.com
Comments