NIECODZIENNIK ODC. 56
Przy innej okazji Jezus, nauczając tłumy, powiedział: — Słuchajcie wszyscy i starajcie się to zrozumieć! Nic zewnętrznego, co człowiek spożywa, nie może uczynić go nieczystym! Splamić go może jedynie to, co wychodzi z jego ust. Tylko to czyni go nieczystym! Kto może, niech stara się zrozumieć duchowe przesłanie tego, co mówię! Kiedy opuścił tłum i wszedł do domu, uczniowie Jezusa spytali Go o sens tej wypowiedzi. On zaś tak odpowiedział: — Czy i wy jesteście aż tak niepojętni? Czy naprawdę nie rozumiecie, że żadne pokarmy nie są w stanie splamić człowieka? Przecież one nie wchodzą do ludzkiego serca, a jedynie do żołądka, skąd po przetrawieniu wydalane są w latrynie. Mówiąc to, Jezus chciał im uświadomić, że żadne pokarmy nie mają wpływu na stan ludzkiej duszy. W następnych słowach wyjaśnił to jeszcze dokładniej: — Jedynie to, co pochodzi z serca człowieka, może go splamić, gdyż to z ludzkiego wnętrza biorą się złe myśli, zamiłowanie do pornografii i seksualnego wyuzdania, złodziejstwo, zabójstwa, cudzołóstwa i bałwochwalstwa, zachłanność w dogadzaniu swemu ciału i niepohamowana żądza bogacenia się, wszelka niegodziwość, podstęp, chamstwo, zawiść, bluźnierstwa, pycha i głupota. Całe to zło rodzi się we wnętrzu człowieka i sprawia, że staje się on nieczysty.
MAREK 7, 14-23 (NPD)
W dzisiejszych czasach, gdy każdy moment naszego życia wydaje się być pod lupą dzięki mediom społecznościowym i wszędobylskim plotkom – łatwo jest zapomnieć, że to, co naprawdę nas definiuje, to nie nasze "zewnętrzne" osiągnięcia czy to, co konsumujemy, ale to, co z nas wypływa: - nasze słowa, myśli, intencje.
Comments